niedziela, 14 października 2012
Godzina 0:48
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nowe słowa
Tyle we mnie oddechów, cichych spojrzeń i nadmiaru wrażliwości wstępnie Krótka chwila, tylko żeby odetchnąć...i jestem. Odkopuję się powoli...
-
Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę b...
-
Tyle we mnie oddechów, cichych spojrzeń i nadmiaru wrażliwości wstępnie Krótka chwila, tylko żeby odetchnąć...i jestem. Odkopuję się powoli...
Bardzo trafnie oddałaś to w jaki sposób teraz się czuję. Życie wymaga zmian. Przejścia, jak pory roku. Tylko co zrobić jeśli każdy następny dzień wypełniony jest panicznym lękiem przed tym co w nieunikniony sposób nadchodzi, a my tak bardzo tego nie chcemy...
OdpowiedzUsuńDoris , głowa do góry i więcej optymizmu . Życie jest piękne ;)
OdpowiedzUsuńTak, życie jest piękne, ale jednocześnie trudne.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo optymistyczna - na zewnątrz :)
Pozdrawiam :)
PS dziękuję L.J