sobota, 5 lutego 2011
Szczegóły
Potrzebuje rozmów, ciszy, spokojnych słów, ciepłego szeptania. Potrzebuje kogoś kto mnie wysłucha, w najbardziej nieodpowiednim momencie mi przerwie i powie, że mam rzęsę na policzku. Potrzebuje szczerego 'dzień dobry' i 'dobranoc', jak się masz, w czym ci pomóc. Potrzebuje kogoś kto mnie podtrzyma, gdy zacznę upadać, wątpić, rezygnować. Potrzebuje cichego mruczenia przy uchu, by dobrze rozpocząć dzień. Potrzebuje tęsknić, wspominać, cieszyć się tym co mam i tym czego nie mam. Potrzebuje komuś pomagać, odwzajemniać uśmiech, gest. Potrzebuje opowiadać, prosić kogoś, aby spojrzał raz, drugi, trzeci na niebo i się zachwycał tak jak ja, by zobaczył to co ja widzę. Potrzebuje by każdy zwracał uwagę na szczegóły, które nie są ważne, ale są między nami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nowe słowa
Tyle we mnie oddechów, cichych spojrzeń i nadmiaru wrażliwości wstępnie Krótka chwila, tylko żeby odetchnąć...i jestem. Odkopuję się powoli...
-
Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę b...
-
Tyle we mnie oddechów, cichych spojrzeń i nadmiaru wrażliwości wstępnie Krótka chwila, tylko żeby odetchnąć...i jestem. Odkopuję się powoli...
jaki masz aparat i obiektyw ;>
OdpowiedzUsuńCanona 400D i obiektyw 50mm/1.8 :)
OdpowiedzUsuńto było bardzo adekwatne, odpowiedź też, to piękny absurd dzisiejszego dnia, który mnie spotkał
OdpowiedzUsuńfascynujące
OdpowiedzUsuń